Posty

„Bo jak można – to trzeba”

Nowa inicjatywa Kuchni Dobra: ciepło, które dociera za próg samotności**

Kochani,

W świecie, który pędzi coraz szybciej, w którym człowiek nierzadko gubi siebie i drugiego człowieka – rodzi się coś pięknego. Coś, co ma twarz troski, dłonie otulone empatią i serce bijące w rytm ludzkiej potrzeby.
Z radością i dumą informujemy, że „Kuchnia Dobra”, działająca przy Towarzystwie Pomocy im. św. Brata Alberta w Bielsku-Białej pod przewodnictwem prezesa Michała Guzdka, nawiązała nową współpracę z Radą Osiedla Górne Przedmieście oraz Stowarzyszeniem „Działamy”.

To partnerstwo ma już swoje pierwsze, żywe owoce – a jednym z najważniejszych jest projekt o nazwie „Alberto Portare Via” (w tłumaczeniu: „Albert – na wynos”).

🍲 Ciepły posiłek, który przynosi coś więcej niż tylko sytość

Idea projektu zrodziła się z prostego, a zarazem niezwykle głębokiego pytania: czy naprawdę widzimy ludzi wokół nas? Czy dostrzegamy tych, którzy żyją piętro nad nami – a których samotność i choroba zamknęły w czterech ścianach, jak w celi bez klucza?

Bo gdzieś wśród nas jest kobieta z IV piętra – obłożnie chora, zapomniana przez system, zrezygnowana przez bliskich. Jest mężczyzna, którego niepełnosprawność unieruchomiła fizycznie, ale jeszcze mocniej – wewnętrznie. Są ludzie, którzy – by przeżyć – potrzebują nie tylko talerza zupy, ale drugiego człowieka, który zapuka do drzwi i zapyta: „jak się Pan/Pani dzisiaj czuje?”

To właśnie dla nich Kuchnia Dobra będzie przygotowywać i dostarczać ciepłe posiłki bezpośrednio do domów. Z pomocą wolontariuszy – nie tylko z miską zupy, ale też z uśmiechem, czasem, słowem, czasem też pomocą w karmieniu. Z obecnością, która mówi: jesteś ważny/a. Nie jesteś sam/a.

🤝 Dzięki ludziom z sercem

Szczególne słowa uznania kierujemy do Pani Ewy Kuch, która od dawna – bez rozgłosu – udzielała pomocy naszym podopiecznym: opatrując rany, zmieniając opatrunki, dezynfekując, dbając o higienę i godność tych, których świat zbyt często omija wzrokiem.

4 lipca 2024 r., podczas spotkania z zespołem Kuchni Dobra, Pani Ewa złożyła deklarację wsparcia również dla „Alberto Portare Via”. To nieoceniony krok – bo w tej misji nie chodzi tylko o żywność. Chodzi o życie.

❤️ Bo dobro nie ma granic – ani fizycznych, ani sercowych

Wielu z nas nie zatrzymuje się dziś nawet na chwilę. Biegniemy – za karierą, za obowiązkami, za rachunkami, za planami. Ale w tym pędzie łatwo przegapić tych, którzy nie mogą biec razem z nami. A przecież życie to nie wyścig. To wspólna droga.

Projekt „Alberto Portare Via” przypomina nam, że warto się zatrzymać. Zauważyć. Podać rękę. Podzielić się ciepłem – dosłownie i w przenośni.

Nie trzeba być bohaterem. Wystarczy być człowiekiem.


„Kropla dobra nie wypełni morza. Ale jeśli spadnie na wysuszone serce – może uratować życie.”

Dziękujemy wszystkim, którzy są częścią tej misji – i tym, którzy dopiero do niej dołączą.
Bo jak można – to trzeba.

Towarzystwo Pomocy im. św. Brata Alberta
Koło terenowe Bielsko-Biała

Możesz również polubić…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *