Posty

Pożegnanie Tadzia – kolegi, przyjaciela, towarzysza

Z głębokim smutkiem i bólem serca informujemy, że nasz ukochany podopieczny, Tadziu, opuścił nas na zawsze.

Tadziu był kimś wyjątkowym – osobą, która z radością uczestniczyła w naszych spotkaniach, chętnie podróżowała na zupę do Bielska i wnosiła do naszej wspólnoty niepowtarzalny duch. Jego obecność była dla nas źródłem siły i nadziei.

Pamiętam każdą rozmowę z nim, pełną ciepła i szczerości. Pomimo różnic, zawsze zwracał mi uwagę, gdy mówiłem do niego „Panie Tadziu” – dla niego staliśmy się równymi sobie, a on sam stał się moim kolegą przez wielkie K, towarzyszem nie tylko w rozmowach, ale także w codziennym życiu i sporcie, któremu oddawał się całym sercem.

Dziś, jako wolontariusze, podczas naszej zupy, uczciliśmy pamięć Tadzia minutą ciszy. Zapaliliśmy znicz tam, gdzie zawsze siadał – by jego miejsce nigdy nie zgasło w naszych sercach. Wspólnie odmówiliśmy modlitwę, prosząc o pokój dla jego duszy i siłę dla nas wszystkich, by iść dalej, niosąc w pamięci jego uśmiech i dobroć.

Tadziu, dziękujemy Ci za każdą chwilę, którą mogliśmy z Tobą spędzić. Jesteś i pozostaniesz częścią naszej rodziny, którą tworzymy każdego dnia. Twoja obecność na zawsze pozostanie w naszych sercach.

Możesz również polubić…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *